11.10.2012 19:00 0

Kasjerka i jej chłopak zaplanowali kradzież

Para młodych gdańszczan trafiła do policyjnego aresztu, po tym jak wpadła na kradzieży sklepowej. Chłopak, który przyszedł do sklepu sportowego , włożył do koszyka towar warty prawie 770 zł i podszedł do kasy, w której siedziała jego dziewczyna. Tak jak było umówione wcześniej, 22-letnia sprzedawczyni nabiła towar za 30 złotych, a resztę rzeczy jej chłopak wyniósł poza linię kas.

Wczoraj policjanci z komisariatu na Przymorzu zostali powiadomieni przez ochronę sklepu sportowego, że podejrzewają jedną z kasjerek i jej znajomego o kradzież towaru. Funkcjonariusze prewencji i referatu interwencyjnego pojechali na miejsce i zatrzymali nieuczciwą sprzedawczynię oraz jej chłopaka. Policjanci ustalili, że około godz. 15.00 25-letni gdańszczanin przyszedł do sklepu, w którym pracowała jego 22-letnia dziewczyna. Mężczyzna włożyły do koszyka m.in. torbę sportową, buty, czapkę, spodnie oraz ręcznik i podszedł do kasy, którą obsługiwała jego sympatia. 22-latka nabiła tylko towar za 30 złotych, po czym jej chłopak wyszedł z resztą rzeczy poza linię kas. Tam już czekali na niego ochroniarze, którzy o całym zdarzeniu powiadomili policjantów. Cały skradziony towar wrócił na półki sklepowe. Za dokonanie kradzieży grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...