01.02.2013 16:05 0

Zimowa wyprawa gdyńskiego podróżnika na płaskowyż reniferów

Przemierzyć największy w Europie płaskowyż górski Hardangervidda w warunkach najsurowszej skandynawskiej zimy. Taki cel postawili sobie gdyński podróżnik i eksplorator Rafał Król oraz Damian Laskowski, miłośnik Skandynawii i turystyki górskiej. Do Arktyki wyruszają 2 lutego 2013 r. (sobota). Wyprawa została objęta patronatem magazynu National Geographic Traveler.

Rafał Król i Damian Laskowski zamierzają przejść na nartach biegowych ponad 200 km - z południowego zachodu na północny wschód płaskowyżu. Jako pierwsza polska ekipa chcą to zrobić bez korzystania z chat i schronisk. W planach jest również zdobycie najwyższego szczytu Hardangervidda - Harteigen, położonego 1690 m n.p.m.

W ekspedycji na pewno towarzyszyć im będą renifery, bowiem płaskowyż jest największym siedliskiem tych zwierząt w Europie. Na tym obszarze, o klimacie polarnym, żyją też m.in. lisy polarne i sowy śnieżne.

Podróżnicy chcą upamiętnić i przypomnieć sylwetkę Jakuba Bujaka - znakomitego przedwojennego himalaisty, który na początku lat 30. XX wieku jako pierwszy Polak przemierzał Hardangerviddę. Kilkadziesiąt lat później, w 2008 i 2009 r., udało się to jeszcze dwóm krajowym ekipom. Rafał Król i Damian Laskowski zamierzają również zgromadzić informacje o tym najbliższym i najłatwiej dostępnym fragmencie Arktyki.

W kwietniu 2012 r. po trzytygodniowej ekspedycji Rafał Król dotarł samotnie, bez żadnego wsparcia, na najdalej na północ wysunięty przylądek wyspy Spitsbergen - Verlegenhuken. Wyprawa zakończyła się sukcesem mimo wypadku podróżnika, konieczności zmiany trasy na dłuższą i trudniejszą oraz innych przeciwności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...