28.02.2013 18:30 0

Dwóch "fałszywych wnuczków" w rękach policjantów

Policjanci z Gdyni zatrzymali na gorącym uczynku 20 - letniego mieszkańca Warszawy, w momencie odbierania pieniędzy od pokrzywdzonego, który był przekonany, że w ten sposób pomaga członkowi rodziny. Oszust podszywał się pod krewnego mieszkańca Gdyni i prosił o pilną pożyczkę dużej kwoty pieniędzy. Mężczyzna zaalarmował dyżurnego gdyńskiej komendy, który na miejsce przekazania umówionej kwoty skierował nieumundurowanych funkcjonariuszy. Zatrzymany odpowie za 3 podobne przestępstwa popełnione w Gdyni. Łącznie ukradł w ten sposób ponad 30 tys. złotych, policjanci odzyskali część utraconej gotówki. Za oszustwo 20 - latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

26 lutego br. około godziny 16.30 dyżurny gdyńskiej Komendy otrzymał informację, że do 66 - letniego mieszkańca Gdyni zatelefonował nieznany mężczyzna podszywający się pod jego krewnego z prośbą o pilną pożyczkę dużej kwoty pieniędzy. Mężczyzna umówił się na spotkanie z telefonującym oszustem i o wszystkim powiadomił Policję. Na miejscu zjawili się nieumundurowani funkcjonariusze, którzy zatrzymali 20 - letniego mieszkańca Warszawy, w chwili próby przyjęcia ustalonej wcześniej kwoty pieniędzy. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Śledczy pracujący nad tą sprawą ustalili, że oszust ma na swoim koncie jeszcze dwa inne tego typu przestępstwa. Dzień wcześniej okradł w ten sposób 80 - letnią kobietę, a w dniu zatrzymania oszukał 78 - letnią mieszkankę Gdyni. Łącznie sprawca ukradł ponad 30 tysięcy złotych, policjanci odzyskali część utraconej gotówki. 20 - latkowi za oszustwa metodą "na wnuczka" grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rejonowy.

Tego samego dnia w Warszawie został zatrzymany przez stołecznych policjantów inny 20 - latek, który zgłosił się do banku po przelew kwoty 25 tysięcy złotych, którą na jego konto przekazał 66 - letni mieszkaniec Gdyni. Pokrzywdzony był przekonany, że pomaga w ten sposób członkowi rodziny, w trudnej sytuacji finansowej. Gdy okazało się, że jest to nieprawdą, złożył zawiadomienie o oszustwie w Komisariacie Policji w Chyloni. Śledczy wyjaśniający tą sprawę ustalili dane oszusta, a w chwili gdy przyszedł do banku po skradzione pieniądze wpadł w ręce mundurowych ze Stolicy. Jeszcze tego samego dnia w policyjnej eskorcie trafił do Gdyni, gdzie usłyszał zarzut. Za popełnione przestępstwo także grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rejonowy.

Policjanci ustalają, czy na koncie obu "fałszywych wnuczków" nie ma innych podobnych czynów. Sprawa jest rozwojowa i nie są wykluczone kolejne zarzuty związane z przestępczą działalnością obu 20 - letnich oszustów.

Policjanci ostrzegają i apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznanymi osobami. Gdy ktoś z naszych bliskich potrzebuje pomocy finansowej i telefonicznie prosi o pożyczkę upewnijmy się, że taka potrzeba faktycznie istnieje. Nie przekazujmy żadnych pieniędzy obcym ludziom, podstawianym przez oszustów działających metodą "na wnuczka". Nie dokonujmy także żadnych przelewów poprzez bank, zanim nie będziemy mieli całkowitej pewności, że trafią one we właściwe ręce, jako pomoc dla krewnych. Stosujmy "Zasady Ograniczonego Zaufania", które mają nas strzec przed niebezpieczeństwami i kłopotami!!!


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...