10.04.2013 11:18 0

Remis Gryfa Orlex w zaległym meczu

www.gryfwejherowo.com.pl

Podopieczni trenera Dariusz Mierzejewskiego remis zapewnili sobie w samej końcówce meczu, ale to wejherowianie w przekroju całego spotkania byli stroną dominującą i powinni z Jarocina wywieść komplet punktów.

Żółto-czarni odważnie rozpoczęli mecz z Jarotą. Od początku narzucili swój styl gry i już w 1 minucie mogli objąć prowadzenie. Piłka po uderzeniu Przemysława Kostucha trafiła do bramki Jaroty, ale sędzia gola nie uznał dopatrując się wcześniej zagrania piłki ręką u Adriana Kochanka.

To nie zraziło przyjezdnych, którzy starali się przedrzeć pod bramkę Jaroty. Gospodarze jednak objęli prowadzenie. W 22 minucie sędzia podyktował rzut karny, dopatrując się faulu Adama Dudy. Wejherowianie długo nie mogli pogodzić się z tą decyzją i mieli sporo racji, gdyż golkiper żółto-czarnych czysto wygarnął piłkę spod nóg napastnika Jaroty.

Jedenastkę na gola zamienił Łukasz Białożyt i od tego momentu sytuacja przyjezdnych stała się jeszcze gorsza. Podopieczni trenera Mierzejewskiego nie poddali się i już po stracie gola stworzyli groźne sytuacje. Z dystansu próbował Michał Skwiercz. Strzały Jakuba Kaszuby i Rafała Siemaszko blokowali obrońcy rywali, a strzał głową Łukasza Krzemińskiego po dośrodkowaniu Marcina Warcholaka w bardzo dobrym stylu wybronił bramkarz Jaroty.

W ostatniej minucie przed zejściem do szatni kapitalny strzał z 20 metrów oddał Piotr Kołc, okazało się że piłka o centymetry minęła spojenie słupka z poprzeczką.

Po zmianie stron na boisku dominowała już tylko drużyna z Wejherowa. Przyjezdni stwarzali sobie jedną sytuację za drugą. Bliski wyrównania był Kostuch. Swoje szanse mieli ponownie Siemaszko, Kołc i Skwiercz. Rywale musieli uciekać się do fauli, po których wejherowianie stwarzali dobre okazje do strzelenia bramki.

Na wyrównanie musieliśmy jednak czekać aż do 88 minuty. Z rzutu z autu piłkę w pole karne posłał Warcholak a tam najprzytomniejszy w polu karnym był Kostuch, który strzałem głową pokonał bramkarza Jaroty. Wynik do końca meczu już nie uległ zmianie i wypada tylko żałować, że podopieczni trenera Mierzejewskiego wcześniej nie wyrównali. W Jarocinie zaprezentowali się z dobrej strony, zdobyty punkt to absolutne minimum.

Jarota Jarocin-Gryf Orlex Wejherowo 1:1 (1:0)

Bramki: Białozyt 22’-k. – Kostuch 88’

Skład Gryfa: Duda – Skwiercz, Kostuch, Kochanek (46’Wiśniewski), Warcholak – Kołc, Dąbrowski (72’Szlas), Stefanowicz (86’ Więcek), Krzemiński, Siemaszko – Kaszuba (66’Szymański)


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...