Kryminalni z Wrzeszcza na przystanku zauważyli poszukiwanego złodzieja. 28-latek próbował uciec. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg i po kilku minutach zatrzymali go. Usłyszał cztery zarzuty kradzieży za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W ostatnim czasie policjanci z Wrzeszcza otrzymali cztery zgłoszenia kradzieży różnych przedmiotów z mieszkań. Łupem złodzieja padły m.in. laptopy i dysk twardy. Sprawca był znany zgłaszającym, ale po kradzieżach był nieuchwytny.
Sprawą zajęli się kryminalni. Dwa dni temu zauważyli poszukiwanego złodzieja na przystanku tramwajowym. Gdy mężczyzna zauważył policjantów wsiadł do pierwszego tramwaju. Funkcjonariusze ruszyli za nim radiowozem. 28-latek wysiadł w pośpiechu na pierwszym przystanku i zaczął uciekać. Próbując zgubić radiowóz, wbiegł między bloki. Jeden z funkcjonariuszy wysiadł z radiowozu i ruszył za uciekinierem. Po kilkuset metrach zatrzymał i obezwładnił 28-latka.
Wczoraj śledczy przedstawili 28-letniemu gdańszczaninowi cztery zarzuty kradzieży przedmiotów o łącznej wartości 4,5 tys. zł.
Za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
