20.09.2013 10:42 0

Mistrzostwa Polski klas olimpijskich w żeglarstwie

fot. mat.prasowe

Za nami pierwszy dzień rywalizacji Mistrzostw Polski klas olimpijskich. Udany powrót na regatowe trasy zaliczyła Zofia Klepacka, która po trzech biegach zajmuje drugie miejsce w klasie RS:X kobiet. W pozostałych konkurencjach faworyci również nie zawodzą.

Około 150 żeglarzy i żeglarek stawiło się w Centralnym Ośrodku Sportu Akademickiego "Galion", który po raz drugi z rzędu jest organizatorem żeglarskich mistrzostw Polski w klasach olimpijskich. Przez cztery dni seniorzy i młodzieżowcy rywalizować tutaj będą o medale w siedmiu specjalnościach. Medale rozdane zostaną w niedzielę.    Czwartek przywitał żeglarzy dobrymi warunkami, ale zmiennym wiatrem. W każdej klasie udało się rozegrać po trzy zaplanowane wyścigi.

  • Inauguracyjne biegi były przy słabym wietrze, a potem siła wiatry systematycznie rosła. W ostatnim dzisiejszym wyścigu deski mogły rywalizować już w ślizgu - mówi Tomasz Chamera, dyrektor sportowy Polskiego Związku Żeglarskiego.

Z największym zainteresowaniem obserwowaliśmy występ Zofii Klepackiej (YKP Warszawa). Była mistrzyni świata z 2007 roku i brązowa medalista olimpijska z ubiegłego sezonu wystartowała po raz pierwszy od występu na igrzyskach w Londynie.

  • Zosia 10 lipca urodziła córeczkę Marysię. 1 sierpnia po raz pierwszy zeszła na wodę. Cały sierpień ćwiczeń w Pucku. Potem na tydzień wróciła do Warszawy, by ostatnie 7 dni przed mistrzostwami znów spędzić w treningu. Łącznie ma zatem pięć tygodni przygotowań. Widać, że najwięcej brakuje jej pod względem fizycznym. Jednak, gdy wiatr jest silniejszy, decydują doświadczenie i umiejętności żeglarskie, to Klepacka pokazuje, że nie zapomniała na czym polega windsurfing - ocenia Paweł Kowalski, trener kadry narodowej klasy RS:X.

  Klepacka w klasie RS:X poprawiała się ze startu na start wraz ze wzrastającą siłą wiatru. Inauguracyjny bieg ukończyła jako trzecia, w drugim finiszowała na drugiej pozycji, a w trzecim wyścigu nie miała już sobie równych. W klasyfikacji generalnej stołeczna deskarka plasuje się z drugą lokatą zaledwie z punktem straty do Mai Dziarnowskiej (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która jeden bieg wygrała, a w dwóch pozostałych była druga.

  W windsurfingowej rywalizacji panów od początku do zdecydowanego ataku przystąpili Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk, ENERGA Sailing Team) i Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot, ENERGA Sailing Team). Byli mistrzowie świata i Europy przed rokiem oddali złoto juniorowi Pawłowi Tarnowskiemu (SKŻ Ergo Hestia Sopot), gdyż ze względów rodzinnych i zdrowotnych nie mogli wziąć udziału w całych regatach. Teraz w Górkach Zachodnich startują od pierwszego biegu i to oni dyktują warunki.

  • Pierwszy bieg był pode mnie, wiatr okazał się słaby. Na górnym znaku byłem co prawda trzeci, gdyż ze startu najlepiej wyszła młodzież, ale kursie pełnym przebiłem się na czoło. W drugim wyścigu skorzystałem na błędzie Przemka. Najwyraźniej nie zauważył on, że sędziowie przestawili trasę. Natomiast w ostatnim dzisiejszym starcie pokonałem Miarczyńskiego na halsówce, ale nie udało się wygrać, gdyż super ze startu wyszedł Tarnowski - relacjonował Myszka.   Zawodnik AZS AWFiS Gdańsk po pierwszym dniu regat jest liderem z przewagą dwóch punktów nad Miarczyńskim. – „Czwartek był bardzo fajny, ale droga do zdobycia złota jest bardzo daleka, a dwa punkty przewagi w perspektywie czekających nas jeszcze ośmiu startów to niewiele” - ocenia Piotr.

Na drugim akwenie regatowym rywalizowały łodzie klas 470, Finn, Laser i Laser Radial. W tych klasach podobnie jak w windurfingu dominowali faworyci. Największym zwycięzca dnia był Kacper Ziemiński (SEJK Pogoń Szczecin), który wygrał wszystkie trzy wyścigi klasy Laser.

Bliska takiego wyniku była również Anna Weinzieher (AZS UW Wraszawa, ENERGA Sailing Team), ale nieco gorsza żegluga w ostatnim wyścigu sprawiła, że musi zadowolić się dwiema jedynkami. Mimo to pewnie prowadzi w regatach.

W klasie 470 na prowadzeniu broniąca tytułu z przed roku załoga Piotr Ogrodnik / Piotr Petryla. Zaskakująca jest nieco słabsza postawa olimpijki z Londynu Agnieszki Skrzypulec, która wraz ze swoją załogantką Natalią Wójcik zajmują dopiero piątą pozycję.

Najbardziej równa rywalizacja rozegrała się w klasie Finn. Co prawda na prowadzeniu główny faworyt Piotr Kula (BTŻ Biskupiec), ale tyle samo punktów ma powracający po długiej przerwie olimpijczyk z Pekinu Rafał Szukiel (AKS OSW Olsztyn), a tylko punkt więcej Miłosz Wojewski (SEJK Pogoń Szczecin).   W piątek inauguracyjne starty w każdej z siedmiu klas przewidziane są na godzinę 11:00. Dla publiczności wstęp do  Centralnego Ośrodka Sportu Akademickiego "Galion" w gdańskich Górkach Zachodnich jest bezpłatny. W każdej specjalności mają odbyć się po trzy wyścigi.   Podobnie będzie w sobotę, w niedzielę w rywalizacji pozostanie już tylko po dziesięciu najlepszych w każdej klasie. Tylko oni popłyną w wyścigach medalowych. Ceremonia zakończenia mistrzostw planowana jest na niedzielę na godzinę 16:30.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...