16.10.2013 12:42 0

Po służbie odnalazł zaginionego

Policjant z komisariatu na Oruni wracając z pracy odnalazł 34-letniego mieszkańca Kobysewa chorującego na schizofrenię. Mężczyzna poszukiwany był od 10 października br. Funkcjonariusz jadąc autobusem linii 162 zauważył wśród pasażerów zaginionego. O odnalezieniu 34-latka natychmiast powiadomiono opiekunów.

Od kilku dni gdańscy policjanci intensywnie pracowali nad odnalezieniem 34-letniego mieszkańca Kobysewa chorującego na schizofrenię. Mężczyzna ostatni raz widziany był w miniony czwartek ok. godz. 12.40. Tego dnia z grupą osób będących pod opieką pracowników domu pomocy społecznej udał się do kina w centrum handlowym przy ul. Kołobrzeskiej. W pewnym momencie wyszedł z kina, a następnie z centrum handlowego i nie było z nim kontaktu.

Wczoraj po godz. 16:00 funkcjonariusz z komisariatu na Oruni wracał po zakończonej służbie do domu. Jadąc autobusem linii 162 zauważył pasażera, którego wygląd odpowiadał rysopisowi zaginionego mieszkańca Kobysewa. Policjant od razu podszedł do niego i go wylegitymował. Nie mylił się. Był to zaginiony 34-latek. Mężczyźnie nic się nie stało.

Wspólnie wysiedli na przystanku przy ul. Płockiej, skąd 34-letniego mieszkańca Kobysewa policjanci przewieźli do komisariatu. O odnalezieniu natychmiast powiadomiono opiekunów 34-latka.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...