„Dajmy głos ludziom młodym!” - Pod tym hasłem młode polskie zespoły rockowe będą walczyć o sesję nagraniową w studiu. Oprócz tego warsztaty i dyskusje. Na koniec Muchy, Transsexdisco i Clintwood – tak, w skrócie przedstawia się tegoroczna edycja Pif Paf Music Festival, która już 15 i 16 listopada odbędzie się w Gdyni.
W tym roku na festiwalu usłyszymy szereg młodych zespołów tworzących w granicach szeroko rozumianego rocka. Od hipnotycznych, eksperymentujących z elektroniką Brainfreezer Soundsystem po łączący rocka z hiphopem OiOM. Fanom indie rocka na pewno spodobają się zespoły Mniejsze Zło i Kompleks Małego Miasteczka. Dla miłośników cięższych brzmień wystąpi elbląski Messter.
Inspirujący się rockiem brytyjskim FairyTaleShow i Klinton, a także trójmiejski The Noiz dopełniają line-up. Późnym wieczorem pierwszego dnia usłyszymy poznańskie Muchy, a drugiego dnia w sobotę zagrają Transsexdisco i Clintwood. Wybór tych zespołów nie jest przypadkowy. Każdy z nich przebył inną drogę do popularności. Wszystkie jednak łączy energia oraz dobre polskie teksty – cecha, którą odznaczają się także młodzi uczestnicy festiwalu wyłonieni w drodze eliminacji. Cześć warsztatowa poświęcona będzie problemom z jakimi zmagają się młode zespoły.
Na pytanie, jak wydać płytę nie mając pieniędzy, będą starali się odpowiedzieć eksperci – Przemek Corso z Polskiego Towarzystwa Crowdfundingu oraz członkowie zespołu Drewnofromlas – którzy swoją debiutancką płytę wydali dzięki finansowaniu społecznościowemu. O marketingu muzycznym opowiadać będą zarówno praktycy, jak i specjaliści z zakresu ochrony własności intelektualnej w sieci. Na koniec sobotnich dyskusji, które odbywać się będą w Dyskusyjnym Klubie Filmowym, spróbujemy zastanowić się, czy warto wydać płytę, czy lepsza jest publikacja swojej twórczości w sieci. Dzień wcześniej, w piątek o godzinie 16:00 odbędą się warsztaty home recordingu.
