03.12.2013 08:37 0

Na gorzej zabezpieczonych stadionach dochodzi do walk?

Bezpieczeństwo na stadionach niższych lig było głównym tematem konferencji „Bezpieczny stadion – Bezpieczne zawody”, która odbyła się 30 listopada br. w Gdańsku. Organizatorami spotkania byli wojewoda pomorski Ryszard Stachurski i Pomorski Związek Piłki Nożnej. Celem narady było omówienie sposobów na zapewnienie bezpieczeństwa na meczach piłkarskich, które ze względu na liczbę uczestników, nie są klasyfikowane jako imprezy masowe.

A właśnie na meczach niższych lig notuje się coraz częściej przypadki łamania prawa. Przykładem jest rozegrany 10 listopada br. mecz IV ligi Gryf Słupsk – Pogoń Lębork, podczas którego policja musiała użyć środków przymusu bezpośredniego - mówił o tym w sobotę Mirosław Hakiel, przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Ostatnie zdarzenia pokazują, że na gorzej zabezpieczonych stadionach dochodzi do walk. Policja musi korzystać ze środków przymusu. W tej przestrzeni publicznej zwykły obywatel nie zawsze może czuć się bezpiecznie. - powiedział kom. Rafał Hołubowski, reprezentant Komendy Wojewódzkiej Policji. Dodał, że niektórzy organizatorzy spotkań piłkarskich nie spełniają nawet minimum wymogów określonych przez PZPN. Zasugerował, aby w budżetach klubów zarezerwować środki finansowe na wynajęcie profesjonalnej agencji ochrony, przynajmniej na mecze wymagające zwiększonej czujności.

Wszyscy musimy zrozumieć, że drogą do poprawy bezpieczeństwa na obiektach jest współpraca klubów, samorządów, policji, organizatorów rozgrywek oraz administracji rządowej – mówił wojewoda Ryszard Stachurski. – Sądzę, że poprawa sytuacji na obiektach sportowych jest kwestią najbliższych miesięcy.

Wojewoda zwrócił uwagę, że zainteresowanie klubów, których przedstawiciele masowo stawili się na konferencji świadczy o woli współpracy. Spotkanie było okazją do wysłuchania rad i wskazówek, które z pewnością przydadzą się organizatorom spotkań na szczeblu trzeciej, czy czwartej ligi.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...