Wraz z końcem listopada 2013 r. skończyła się również pierwsza edycja Movember Gdynia czyli największych w Polsce obchodów wąsatej akcji charytatywnej Movember. Ten niecodzienny atrybut widoczny był nie tylko na twarzach mieszkańców, lokalnych polityków czy drużyn sportowych, ale również na popularnych pinach i ulotkach, a także budynkach, komunikacji miejskiej i prywatnych autach.
Movember Gdynia, będący częścią kampanii społecznej Odważni Wygrywają, miał na celu szerzenie wiedzy na temat zachorowań i profilaktyki męskich nowotworów takich jak rak jąder czy prostaty. Zasięg i efekty kampanii przekroczyły oczekiwania organizatorów. Z każdym dniem przyłączało się do niej bowiem coraz więcej uczestników. Wąsy nosili m.in. piłkarze Arki Gdynia, reprezentacja Polski w rugby, poseł Tadeusz Aziewicz, futboliści Sea Hawks Gdynia, redakcje medialne, obsługa lokalnych restauracji, prywatni przedsiębiorcy, a także ambasador akcji prezydent miasta Wojciech Szczurek. Każdy starał się znaleźć własny sposób na dołączenie do mobraci i mosióstr - graficy tworzyli dziesiątki rysunków dotyczących akcji, projektanci opracowywali wąsate gadżety, a food truck Carmnik postanowił przekazać organizatorowi, Fundacji Gdyński Most Nadziei, całość listopadowych napiwków, które zostaną przeznaczone na wsparcie profilaktyki męskich chorób nowotworowych.
Wraz z końcem listopada 2013 r. skończyła się również pierwsza edycja Movember Gdynia czyli największych w Polsce obchodów wąsatej akcji charytatywnej Movember. Ten niecodzienny atrybut widoczny był nie tylko na twarzach mieszkańców, lokalnych polityków czy drużyn sportowych, ale również na popularnych pinach i ulotkach, a także budynkach, komunikacji miejskiej i prywatnych autach.
Movember Gdynia, będący częścią kampanii społecznej Odważni Wygrywają, miał na celu szerzenie wiedzy na temat zachorowań i profilaktyki męskich nowotworów takich jak rak jąder czy prostaty. Zasięg i efekty kampanii przekroczyły oczekiwania organizatorów. Z każdym dniem przyłączało się do niej bowiem coraz więcej uczestników. Wąsy nosili m.in. piłkarze Arki Gdynia, reprezentacja Polski w rugby, poseł Tadeusz Aziewicz, futboliści Sea Hawks Gdynia, redakcje medialne, obsługa lokalnych restauracji, prywatni przedsiębiorcy, a także ambasador akcji prezydent miasta Wojciech Szczurek. Każdy starał się znaleźć własny sposób na dołączenie do mobraci i mosióstr - graficy tworzyli dziesiątki rysunków dotyczących akcji, projektanci opracowywali wąsate gadżety, a food truck Carmnik postanowił przekazać organizatorowi, Fundacji Gdyński Most Nadziei, całość listopadowych napiwków, które zostaną przeznaczone na wsparcie profilaktyki męskich chorób nowotworowych.
Ważnym elementem akcji było również przełamanie tabu związanego z męskimi nowotworami.
W profilaktyce męskich nowotworów ważną rolę odgrywają kobiety, zachęcając swoich bliskich do regularnych badań. Również podczas Movembera mogliśmy liczyć na panie (zwane w ramach akcji mosiostrami) które - nawet jeśli na co dzień nieszczególnie cenią ten atrybut męskiej urody - wspierały akcję przypinając do ubrań piny. Kolorowe wąsy z filcu "zapuściły" piłkarki Vistalu Łączpol, sumiastym wąsem pochwaliła się Kasia Tusk, a dziewczyny LilkiSzpilki dla movemberowych wąsaczy uszyły okazjonalne poduszki.
Zachęcani zaangażowaniem uczestników, mieszkańców oraz mediów, a także faktem, iż wąsate trendy lubią powracać, już planujemy drugą edycję Movembera w Polsce w roku 2014. Na pewno będzie jeszcze większa, popularniejsza i bardziej wąsata niż tegoroczny debiut.
MOVEMBER W LICZBACH: