Funkcjonariusze z komisariatu w Kosakowie odnaleźli skradzione w kwietniu ubiegłego roku 4 okna warte około 7 tys. złotych. W tej sprawie do policyjnego aresztu trafił 23-letni mieszkaniec Gminy Kosakowo. Policjanci okna znaleźli na strychu w miejscu zamieszkania zatrzymanego. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Śledczy z Komisariatu w Kosakowie od zeszłego roku prowadzili sprawę kradzieży okien z budowy w Dębogórzu. Wówczas mundurowi ustalili, że cztery okna dachowe zamontowane pod koniec marca 2013 roku skradziono w ciągu kilku następnych dni.
Przełom w sprawie nastąpił w miniony poniedziałek. Po kilku miesiącach wytężonej pracy mundurowi ustalili miejsce ukrycia skradzionych okien. Policjanci przeszukali pomieszczenia w domu 23-latka i na strychu znaleźli okna. Ich wartość to około 7 tys. złotych. Odzyskane przez policjantów mienie od razu zwrócone zostało właścicielom.
Śledczy ustalili, że 23-latek w kwietniu ub. roku odkupił okna za 200 złotych od nieznajomego mężczyzny. Teraz policjanci sprawdzają ten wątek, dalej ustalają, kto mógł dokonać ich kradzieży. Policjanci sprawdzają także, czy 23-latek nie ma na swoim koncie innych podobnych przestępstw.
Wczoraj mężczyzna został przesłuchany w tej sprawie. Usłyszał zarzut paserstwa. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
KWP Gdańsk
