Policjanci zatrzymali 24-latka, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków i bez posiadanych uprawnień. W mieszkaniu zatrzymanego policjanci znaleźli prawie 0,5 kg marihuany i 50 gramów amfetaminy. Za sprzedaż i posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W środę przed godziną 11:00 w Wejherowie do kontroli drogowej kryminalni zatrzymali mężczyznę kierującego samochodem. Podczas rozmowy z kierowcą funkcjonariusze zauważyli, że mężczyzna dziwnie się zachowuje, a jego źrenice są nienaturalnie powiększone. Wyraźnie można było zauważyć, że kierowca jest zdenerwowany. Jak się okazało, nie posiadał on prawa jazdy, a badanie narkot-testem potwierdziło, że kierował samochodem pod wpływem narkotyków. Dodatkowo w samochodzie przewoził troje pasażerów, w tym dwoje małych dzieci.
Podczas przeszukania w domu mężczyzny kryminalni znaleźli prawie 0,5 kg marihuany oraz 50 gramów amfetaminy. Narkotyki znajdowały się na półce w pokoju i za telewizorem w plecaku. Zapakowane były w woreczki i reklamówki foliowe. Dodatkowo mundurowi zabezpieczyli także wagę elektroniczną służącą do ważenia narkotyków oraz pieniądze. Mężczyzna został zatrzymany i ostatnie dwie noce spędził w policyjnej celi.
Wczoraj 24-latek został przesłuchany przez śledczych oraz usłyszał zarzuty w wejherowskiej prokuraturze. Dziś zatrzymany stanie przed obliczem sędziego, który zadecyduje o jego dalszym losie. Niewykluczone, że zostanie tymczasowo aresztowany. Policjanci udowodnili mężczyźnie, że nie tylko posiadał dużą ilość narkotyków ale także, że sprzedawał je innym osobom.
Za przestępstwa, których się dopuścił odpowie przed Sądem Rejonowym w Wejherowie. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz handel grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Również za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków grozi odpowiedzialność przed sądem.
