Rzesze zwiedzających, mnóstwo atrakcji i pełne ulice do późnych godzin nocnych, tak wyglądała Noc Muzeów na Pomorzu. Od Gdańska po Wejherowo ludzie wychodzili z domów i korzystali z przygotowanych promocji i niespodzianek.
W Gdyni można było między innymi zwiedzić Muzeum Marynarki Wojennej, tam na gości czekały liczne atrakcje. Każdy mógł sprawdzić jak trzyma się broń, przymierzyć strój pilota wojskowego samolotu czy sprawdzić swoje umiejętności w udzielaniu pierwszej pomocy. Innymi punktami na mapie Nocy Muzeów w Gdyni były ORP Błyskawica i Dar Pomorza, gdzie za symboliczną złotówkę można było obejrzeć co kryje się pod pokładem żaglowca.
Nocą ożyło również Wejherowo. W Ratuszu można było obejrzeć wystawę "Wejherowo w okresie niemieckiej okupacji 1939 - 1945", spotkać się z prezydentem Wejherowa Krzysztofem Hildebrandtem oraz obejrzeć sale Tradycji i Historii Wejherowa z makietami zabytkowej części miasta oraz Kalwarii. Wspólnie z członkami Klubu Miłośników Wejherowa można było uczestniczyć w poszukiwaniu skarbu i wędrować po Starówce z mapą z 1811 roku.
Z kolei w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie rozbił się średniowieczny obóz wędrowny, który między innymi częstował strawą. Oprócz tego odbyło się przedstawienie „Samosąd” w wykonaniu Teatru Zymk oraz koncert zespołu Fucus.
