3 stycznia o godzinie 20.40 sopoccy policjanci zatrzymali mieszkańca Gdańska, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h. Dodatkowo okazało się, że 24-latek prowadził volkswagena pod wpływem środków odurzających. Za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę o godzinie 20. 40 policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę taksówki, który przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h. Mimo, że pojazd był oznakowany jak taksówka i wyposażony w taksometr, kierowca nie posiadał żadnych dokumentów potwierdzających, że legalnie może zajmować się przewozem osób.
Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci nabrali podejrzeń, że siedzący za kierownicą 24-letni mieszkaniec Gdańska może znajdować się pod wpływem narkotyków. Przeprowadzone wstępne badanie narkotesterem potwierdziło przypuszczenia policjantów, urządzenie pokazało, że mężczyzna znajdował się pod wpływem substancji psychotropowych.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a 24-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna został przesłuchany, jeżeli badania biegłego z zakresu fizykochemii wykażą, że w organizmie kierowcy znajdowały się zakazane ustawą substancje wówczas 24-latek usłyszy zarzut prowadzenia auta pod wpływem środków odurzających.
Policjanci sprawdzą również czy mężczyzna miał prawo kierować taksówką.
