07.02.2020 10:00 1 rp/TTM
Chociaż do głównego jubileuszu zostało jeszcze trochę czasu, Puck go nie marnuje i już rozpoczął uroczyste świętowanie. W czwartek (6 lutego) odbyła się tam uroczysta sesja Rady Miasta, połączona z otwarciem ronda oraz elementów małej architektury, nawiązujących do wydarzeń sprzed stu lat.
W napiętym grafiku związanym z setną rocznicą Zaślubin Polski z Morzem nie mogło zabraknąć uroczystej sesji, która była nie tylko okazją do omówienia nadchodzących wydarzeń, ale i nadania im odpowiedniego charakteru. Nad tym między innymi pochylili się radni i podjęli uchwałę dotyczącą odnowienia aktu zaślubin Polski z morzem w setną rocznicę wydarzeń.
Następnie, w towarzystwie Tadeusza Juszczyna, który także obchodzi swoje setne urodziny, przekazano akt erekcyjny młodym mieszkańcom Pucka. Ci mają zadbać, aby pamięć o tym wydarzeniu przetrwała przez kolejne lata.
Fot.Damian Klechowicz/TTM
Spotkanie było także okazją do uhonorowania tych, którzy w specjalny sposób zasłużyli się dla miasta, otrzymując najwyższe wyróżnienie od puckiego magistratu.
– Honorowy Obywatel Miasta Pucka to tytuł, który uzyskał pośmiertnie Józef Haller, do jego grona dołączył Antoni Miotk, zasłużony dla miasta chociażby przez organizacje zaślubin sto lat temu – komentuje Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.
Okazją ku temu była także obecność na sesji jego wnuczki Grażyny Miotk-Szpiganowicz, na ręce której złożono podziękowania za wkład Antoniego Miotka w życie Pucka i jego przynależność do naszej Ojczyzny. Nie tylko dla obecnych na sesji był to ważny moment. Mieszkańcy Pucka i goście od teraz mogą korzystać z dodatkowych elementów infrastruktury, które przygotowano specjalnie na tę uroczystość. Po sesji oficjalnie przecięto wstęgę na elementach, które o zaślubinach mają przypominać na co dzień.
– Nie chcieliśmy jakiegoś tradycyjnego pomnika, tylko postawiliśmy na ławeczkę, na której można usiąść i posłuchać informacji o zaślubinach – dodaje burmistrz.
Fot.Damian Klechowicz/TTM
Fot.Damian Klechowicz/TTM
Ławeczka jest „bogata” w repertuar. Siedząc na niej, można posłuchać hymnu kaszubskiego, wspomnień Hallera czy fragmentu homilii ks. Józefa Wryczy. To jednak nie wszystko. Odsłonięto także replikę słupka z 1920 roku oraz specjalnie wykonaną z okazji zaślubin ławkę o nazwie „Fala”.
– Świętujemy już na całym Pomorzu, ale w sposób szczególny i symboliczny powinniśmy przypominać sobie o tej ważnej dacie tutaj, w Pucku – komentuje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Dziś wspominamy stulecie ale przede wszystkim kontekst, bo to nie tylko symboliczne odzyskanie zaślubiny Polski z Morzem, ale objęcie przez administrację polską Pomorza jako cześć RP i dostęp do polskiego morza – dodaje.
Jak zaznaczał marszałek, marzenia wielu pokoleń Polaków przez 150 lat zaborów stały się faktem i rozpoczęta została budowa Polski morskiej. Puck z kolei rozpoczął świętowanie, i to na dobre, a wszystkie informacje dotyczące nadchodzących wydarzeń znajdują się na oficjalnej stronie zaślubin.