Schował towar w spodnie. Złapał go policjant po służbie

Mężczyzna nie zapłacił za odzież w galerii handlowej w Kosakowie. Miał pecha, gdyż świadkiem zdarzenia był Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Gdyni – Redłowie. 46 – latek został ukarany mandatem.

Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Gdyni - Redłowie, będąc w galerii handlowej w czasie wolnym od służby, zatrzymał mężczyznę, który nie zapłacił za zabrany towar. Dzięki reakcji policjanta 46-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a towar wrócił na sklepowe półki.

Do zdarzenia doszło w sobotę około 17.00. Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Gdyni – Redłowie, podinsp. Grzegorz Krzykowski, był w wolnym czasie od służby, w galerii handlowej w Kosakowie. Chwilę później postawa funkcjonariusza potwierdziła, że policjantem jest się zawsze, również poza pracą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 17 - latka między zabawkami siostry ukrywała narkotyki

— Policjant zauważył ekspedientkę, która wybiegła ze sklepu za mężczyzną. Sytuacja wzbudziła w funkcjonariuszu podejrzenie, że mógł być to sprawca kradzieży, w związku z czym mundurowy zareagował i pomógł kobiecie. Policjant nie mylił się. Okazało się, że mężczyzna schował ukradzioną odzież w spodnie i do torby, a następnie przekroczył linię kas nie płacąc za nie. Funkcjonariusz poinformował kim jest i zatrzymał nieuczciwego klienta do czasu przybycia pracowników ochrony — czytamy na stronie gdyńskiej policji.

Na miejsce wezwano patrol policji. Finalnie ukradziona odzież została odzyskana i wróciła na sklepowe półki. Nieuczciwy 46-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.