16.08.2023 15:00 8 OR/KWP w Gdańsku

Pies zamknięty w rozgrzanym aucie, interweniowała policja

fot. KWP w Gdańsku

Dzielnicowi z gdańskiego komisariatu uratowali młodego psa, pozostawionego w nagrzanym samochodzie. Funkcjonariuszy zaalarmowała kobieta, która przechodząc obok samochodu, zauważyła w nim dyszące zwierzę. Policjanci uwolnili czworonoga ze śmiertelnej pułapki i przekazali opiekunom schroniska.

Policjanci z komisariatu na Przymorzu odebrali zgłoszenie, że na parkingu przy jednym z hoteli w nagrzanym samochodzie został pozostawiony mały pies. O uwięzionym zwierzęciu policjantów zaalarmowała kobieta, która przechodziła obok samochodu i zauważyła, że pies jest w złej kondycji, dyszy i nie reaguje na wołanie. Oficer dyżurny natychmiast przekazał zgłoszenie dzielnicowym i funkcjonariusze szybko dojechali na miejsce.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:16 - letni mieszkaniec Redy posiadał narkotyki, nie uniknie odpowiedzialności

W zaparkowanej toyocie yaris były minimalnie opuszczone szyby, jednak ze względu na panujący upał nie zapewniło to bezpieczeństwa małemu psu. Temperatura sięgała 28°C, a samochód dodatkowo stał w miejscu częściowo nasłonecznionym. Dzielnicowi siłowo opuścili jedną z szyb, otworzyli drzwi, wyjęli psa i natychmiast podali mu wodę. Właścicielki nie było w pobliżu i został przewieziony do schroniska, gdzie trafił pod fachową opiekę — informuje rzecznik KWP w Gdańsku.

Po godz. 17.00 do komisariatu zgłosiła się właścicielka psa, która została przesłuchana w sprawie zdarzenia. Policjanci ustalili, że turystka z Warszawy poszła z bliskimi na plażę i ze względu na zakaz wprowadzania tam psów, zostawiła zwierzę w samochodzie. I choć cała sytuacja dla psa zakończyła się szczęśliwie, jego właścicielce grożą poważne konsekwencje.

Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...