05.04.2012 15:32 0

Paweł Elandt nie żyje

Zidentyfikowano odnalezione wczoraj w basenie portu jachtowym zwłoki. Członek najbliższej rodziny potwierdził, że to ciało Pawła Elandta.

Wczoraj wznowiono poszukiwania mężczyzny w oparciu o specjalistyczny sprzęt hydrograficzny. Użyto sonaru Marynarki Wojennej. Płetwonurkowie wyłowili zwłoki około 15.00.

  • Zwłoki zostały okazane osobie z najbliższej rodziny. Ta osoba zidentyfikowało to ciało jako zwłoki zaginionego mieszkańca Pucka – informuje Piotr Styczewski, prokurator rejonowy w Pucku.

W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, co pozwoli ustalić przyczyny śmierci mężczyzny. Niewykluczone, że było to samobójstwo.

  • Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby, że ktoś mógłby przyczynić się do śmierci – zaznacza Piotr Styczewski, prokurator rejonowy w Pucku.

Przypomnijmy, że 25-letni mieszkaniec Pucka w sobotę 24 marca wyszedł z domu i pojechał do jednej z dyskotek na terenie Półwyspu. Wiadomo, że w nocy wrócił do Pucka, gdzie rozstał się z kolegą. Potem ślad po nim zaginął. Na zapisie z monitoringu widać nieznanego mężczyznę, który w niedzielę przed godziną 2 wchodzi na obiekt mola w basenie jachtowym. Kamera natomiast nie rejestruje momentu zejścia tego mężczyzny z mola.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...