Psychollywood, Carnage, The Clerks, Coco Bongo

Koncerty, Gdynia

Data 06.12.2011 19:00
Miejsce Klub Muzyczny Ucho
Miejscowość Gdynia
Bilety 8 zł

PSYCHOLLYWOOD

Z wiarygodnych zródeł wynika, że za oficjalne początki grupy uważa się rok 2004, kiedy to Dominik Koziura i Marcin Krzyżanski rozpoczęli współpracę, tworząc zalążek obecnego Psychollywood. Niedługo potem do zespołu dołączył Michał Wójcik, który okazał się doskonałym uzupełnieniem tworzącego się wtedy składu. Niestety w skompletowanej pierwotnie konfiguracji, grupa nie przetrwała próby czasu. Doszło do kilku kolejnych przetasowań personalnych. W międzyczasie w szeregach Psychollywood pojawili się muzycy lokalnych grup, takich jak Blindead (Konrad Ciesielski, Patryk Zwoliński) czy Behemoth (Rafał Brauer). W 2008 roku Psychollywood powróciło do pierwotnej konfiguracji personalnej. Funkcję frontmana objął David Zwolan, a za perkusją zasiadł Tomasz Wyrąbkiewicz. Muzykę Psychollywood charakteryzuje bezkompromisowe podejscie do rock'n'rolla oraz bardzo duża energia.

CLOCKWISE

Zespół Clockwise zaistniał na trójmiejskiej scenie rockowej koncertem w gdyńskim klubie Ucho w 2008 roku. Support przed Sebastianem Makowskim, cykl koncertów Tribute To Seattle w Gdyni, występy na juwenaliach oraz mniejszych i większych imprezach muzycznych dostarczyły im wielu miłośników, jak i przeciwników. W styczniu 2010 ukazał się debiutancki krążek Ep Clockwise nagrany w 2009 roku w gdyńskim studio Sounds Great Promotion. W zamieszczonych na płycie utworach śmiało można doszukać się licznych wpływów kapel rockowych z lat 90.

CARNAGE

Latem 2008 roku armia dzikich dżdżownic postanowiła podbić ziemię. Ich pierwszy krok wymierzony został w małą nadmorska wioskę rybacka zwana... Gdynia! Na wołanie zrozpaczonych mieszkańców Pogórza, Dąbrówki i Karwin odpowiedziało trzech jeźdźców Apokolapsy. Zwali się: Śmierć, Głód i.. Borek, bo Zaraz zgubił podkowę i musiał zostać w domu. Plan dżdżownic był prosty, zamknąć „Anty Najeźdźczą Akademie Wychowania Alkoholowego” w skrócie: A.N.A.W.A. i rozcieńczyć piwo z woda do granic możliwości... lub niemożliwości. Zaopatrzeni jedynie w instrumenty muzyczne i mocne głowy odparli atak krwiożerczych bezkręgowców. Użyli swych gitar i jednego zestawu perkusji jako stolików do rozlewania wódki i pokonali stonogi w sanki. Dzielni bohaterowie po wygranej bitwie postanowili założyć tajna organizację, chroniąca ziemię zatytułowaną od pogromu oślizgłej krwi - Carnage, a jako przykrywę postanowili założyć zespół pieśni i tańca marśjańsiego (jeśli nie wiecie gdzie leży planeta Marśjańka zapraszamy na Wikipedię). Zespól trwa po dziś dzień i szerzy swa pełną patosu, nierówną walkę z abstynenckim złem kosmosu., bo nigdy niewiadomo, kiedy zabraknie piwa. Jeśli zamierzasz słuchać ich muzyki przed włożeniem płyty do napędu zapoznaj się z treścią ulotki bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

THE CLERKS

Grupa powstała w wakacje roku 2011. Głupi pomysł Baldmanna w połączeniu z autyzmem Bushmana, półtorarocznym doświadczeniem Dejwa na gitarze oraz Andrzejem, który punka nigdy nie grał, dał niespodziewany efekt. Pierwsze nagrania oraz koncerty mają już za sobą. Fani starego polskiego punka będą zawiedzeni, ponieważ gitary są w miarę nastrojone, a w niektórych wstawkach można nawet znaleźć melodię. Kolejnym wyjątkiem od głównego punkowego nurtu jest to, że żaden tekst tej kapeli póki co nie mówi o chlaniu jaboli, mowa jest tylko o piwkach.

COCO BONGO

Zespół powstał przypadkiem - z pięciu ludzi, którzy po prostu chcieli robić muzykę. Nie ma jakichś specjalnych wzorów do naśladowania, jeśli chodzi o własną twórczość. Na co dzień każdy z nich gra / robi / słucha czegoś innego. Tworzą to, co im palce przyniosą na gryfy. Za ciemnymi okularami ukrywają się ludzie, chcący zapełnić lekko zadymioną spelunkę i dać wejść w lekki trans swoim słuchaczom.