Służby nie zignorowały wołania o pomoc

Fot. Mieszko/TTM

We wtorkowy (21 sierpnia) wieczór do służb w Wejherowie dotarło zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ulicy Puckiej starsza osoba wzywa pomocy. Na miejscu pojawili się strażacy, policjanci i strażnicy miejscy.

Zgłoszenie w tej sprawie do Straży Miejskiej w Wejherowie wpłynęło o godzinie 21:10. Według relacji zgłaszającego, kobieta, w starszym wieku która była zamknięta w mieszkaniu, głośno wzywała pomocy.

– Przybyły na miejsce zdarzenia patrol zastał wyglądającą przez okno kobietę która twierdziła, że została zamknięta po spotkaniu w pomieszczeniu Polskiego Związku Emerytów i Rencistów, którego nie może opuścić. Funkcjonariusze zorganizowali pomoc, gdyż starsza pani chciała z pomieszczenia wyjść przez okno – relacjonuje Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Fot. Mieszko/TTM

W międzyczasie udało się wezwać na miejsce syna 91-latki, który mieszka w jednej z pobliskich miejscowości. Strażacy około godziny 21:30 zabezpieczyli okno, przez które chciała się wydostać kobieta. Ostatecznie nic nikomu się nie stało. Z nieoficjalnych informacji wynika, że starsza pani cierpi na demencję.