Kontrowersyjna porażka Gryfa w derbach Pomorza

Derby Pomorza happy endem zakończyły się dla zawodników Bytovii Bytów. Przez 84 minuty wynik sugerował jednak, że to Gryfici będą cieszyć się ze zwycięstwa. Sześć minut wystarczyło, by padły dwie bramki dla gości.

• Dziękuję swoim zawodnikom za walkę i determinację, za ogromne zaangażowanie przez całe spotkanie i grę do końca, co skutkuje dziś 3 punktami – powiedział po meczu trener Bytovii, Waldemar Walkusz.

Dużo słów krytyki padło pod adresem sędziów, którzy zdaniem Dariusza Mierzejewskiego nie byli konsekwentni i popełnili wiele błędów. Największym z nich było podyktowanie rzutu karnego, dzięki któremu goście doprowadzili do remisu.

• Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie. Pretensje możemy mieć też do siebie, bo zmarnowaliśmy 3 sytuacje na podwyższenie wyniku – powiedział trener Gryfa Orlex Wejherowo, Dariusz Mierzejewski.

Dzięki zwycięstwu w Wejherowie, Bytovia Bytów awansowała na pierwsze miejsce w drugoligowej tabeli. Gryf plasuje się na 14. pozycji. Kolejny mecz żółto-czarni rozegrają w sobotę na wyjeździe. Rywalem będzie MKS Kluczbork.

Gryf Orlex Wejherowo - Drutex-Bytovia Bytów 1:2 (1:0)

Bramki: 1:0 - Rafał Siemaszko, 1:1 - Marcin Kajca (84 - rzut karny), 1:2 - Dawid Ambroziak (90)

Gryf: Ferra - Krzemiński, Kostuch, Skwiercz, Stefanowicz - Wiśniewski, Kołc, Łuczak, Dąbrowski, Warcholak - Siemaszko

Bytovia: Gostomski - Wróbel, Wróblewski, Kowalski, Szałek - Kaganek, Kajca, Pięta, Łapigrowski, Pietroń - Hirsz