29.08.2018 11:00 0 raz

Na plaży znaleziono "rybę z mieczem"

Fot. Mikołaj Wilkanowski/Błękitny Patrol WWF Polska

Zazwyczaj można je spotkać w morzach i oceanach stref tropikalnych. Tymczasem coraz częściej pojawiają się w Bałtyku. Na Wybrzeżu natrafiono na kolejny okaz "ryby-miecza".

Na plaży w Stegnie znaleziono martwego miecznika (Xiphias gladius). Ciało ryby o długości około 2 m zostało przewiezione do Stacji Morskiej w Helu. Więcej szczegółów podamy wkrótce. To już kolejny okaz tej ryby-wędrowca znaleziony w ostatnich latach na polskim wybrzeżu – poinformowali na profilu facebookowym Domy Morświna naukowcy ze Stacji Morskiej w Helu.

To nie pierwsze tego typu „dziwne” znalezisko w tym rejonie Bałtyku. W 2015 roku rybacy ze Świnoujścia wyłowili z Bałtyku miecznika. To jeden z zaledwie kilku osobników, które znaleziono w polskich wodach na przestrzeni ostatnich lat. Okaz został przewieziony do Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni, gdzie zostanie poddany licznym badaniom i analizom. Naukowcy przypuszczają, że włócznik mógł być osłabiony albo zwyczajnie zabłądził z powodu mętnej wody. Ryba wpłynęła do Bałtyku o własnych siłach, ale zmarła najprawdopodobniej w sieciach rybackich. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.

Fot. Archiwum SMIOUG

Z kolei w 2017 roku statek wykonywał rejs w ramach projektu oczyszczania Bałtyku z sieci widm. W pewnym momencie niedaleko przystani rybackiej w Jantarze, kapitan jednostki dostrzegł na plaży podłużny obiekt o sporej długości. Po skierowaniu się w kierunku brzegu załoga dostrzegła, iż jest to duża ryba. Rybacy zawiadomili placówkę Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Sztutowie. Opisali znalezisko jako dużą, około dwumetrową rybę pozbawioną łusek i zębów. Na miejsce udał się inspektor, który rybę zidentyfikował jako miecznika. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...